Umowa o dzieło – co to jest?
Art. 627 Kodeksu cywilnego wskazuje:przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia.
Aby umowa o dzieło była zgodna z wymaganiami ustawodawcy oraz organów kontrolnych, musi zostać przygotowana zgodnie z wyznaczonymi warunkami i wymogami dotyczącymi zatrudnienia. Tylko wtedy zawarcie umowy nie wiąże się z obowiązkiem opłacania ubezpieczenia emerytalnego, rentowego, chorobowego, wypadkowego oraz zdrowotnego.
Pamiętaj, że charakter umowy nie jest uwarunkowany jej nazwą – w przeciwnym wypadku przedsiębiorcy zawieraliby jedynie umowy cywilnoprawne, które wiążą się dla nich z mniejszymi kosztami. Kluczowe znaczenie odgrywa treść dokumentu, warunki wykonania pracy, a także dodatkowe okoliczności występujące w trakcie realizacji dzieła.Jakie są warunki zawarcia umowy o dzieło?
Kiedy przedsiębiorca podpisze z wykonawcą umowę o dzieło, jest ona kontrolowana przez ZUS. Organ sprawdza przede wszystkim, czy zawarcie kontraktu nie stanowi próby uniknięcia wyższych kosztów zatrudnienia i uniknięcia obowiązku regulowania ubezpieczenia społecznego.
W Kodeksie cywilnym nie ma definicji umowy o dzieło, co oznacza, że trzeba opierać na orzeczeniach sądowych. Definicja wydana przez Sąd Najwyższy w decyzji z dnia 18 września 2013 roku wskazuje, że:wykonanie dzieła najczęściej przybiera więc postać wytworzenia rzeczy, lecz może także polegać na dokonywaniu zmian w rzeczy już istniejącej, jej naprawieniu, przerobieniu lub uzupełnieniu albo na rozbudowie rzeczy, połączeniu z innymi rzeczami, dodaniu części składowych lub przynależności.
Aby umowa o dzieło była zawarta zgodnie z obowiązującymi przepisami, musi dojść do stworzenia bytu, który wcześniej nie istniał. Byt jest rezultatem pracy wykonawcy.
Należy podkreślić, że kluczowe znaczenie w umowie o dzieło odgrywa rezultat, stąd kontrakt funkcjonuje również pod nazwą umowa rezultatu (dla porównania umowa zlecenia znana jest jako umowa starannego działania). W tym rodzaju umowy musi dojść do konkretnego rezultatu, uwarunkowanego zapisami kontraktu, bez niego dokument nie spełnia wymogów ustawodawcy i nie może zostać zakwalifikowany jako umowa o dzieło. Kiedy dzieło zostanie ukończone, wykonawca otrzymuje wynagrodzenie w kwocie wyznaczonej w umowie.
W umowie o dzieło wymaga się osiągnięcia konkretnego rezultatu (dzieła), a w umowie zlecenia kluczowe znaczenie odgrywa wykonanie czynności. To spora różnica, która warunkuje tytuł zawieranego kontraktu.
Uzyskanie odpowiedniego rezultatu to kolejna ważna cecha. Liczy się jedynie efekt, a zachowanie wymaganej staranności nie odgrywa tak dużego znaczenia. To różnica, kiedy porównać z umową zlecenia. Wykonawca dzieła bierze na siebie odpowiedzialność za jego powstanie, a z kolei w umowie zlecenia zleceniodawca jest odpowiedzialny za rezultat prac, które zostały mu zlecone.
Umowa o dzieło nie zostanie odrzucona przez ZUS w sytuacji, gdy dokument będzie spełniał wszystkie podane warunki:- wykonawca dzieła weźmie na siebie odpowiedzialność za uzyskany rezultat,
- będzie możliwa kontrola wad fizycznych wykonanego dzieła,
- gwarancja uzyskanego rezultatu wyznaczona w zawartej umowie,
- indywidualny charakter dzieła.
W jaki sposób ZUS otrzymuje informacje o podpisanych umowach o dzieło?
1 stycznia 2021 roku wprowadzono nowe przepisy, zgodnie z którymi każda zawarta umowa o dzieło musi zostać przesłana do ZUS-u w terminie 7 dni, liczonych od jej podpisania. Dostępne są dwa sposoby dostarczenia kontraktu, czyli przy pomocy formularza RUD (w formie papierowej) albo elektronicznie z wykorzystaniem ZUS PUE.
Formularz RUD wymaga wprowadzenia następujących danych:- dane osoby zamawiającej,
- dane wykonawcy dzieła,
- data zawarcia umowy oraz jej zakończenia,
- przedmiot umowy o dzieło,
- liczba zawartych umów (nie ma przeciwwskazań, żeby umów było kilka).
Jakie umowy o dzieło nie zostaną zaakceptowane przez ZUS?
Orzeczenia sądowe przekazują szczegółowe informacje dotyczące kwestionowania umów o dzieło przez ZUS.Zgodnie z informacjami podanymi przez sądy umową o dzieło nie jest:
- przeprowadzenie cyklu wykładów i zajęć dydaktycznych dla uczniów, gdyż
jest to wyłącznie staranne działanie wykonawcy umowy, który stosownie do posiadanej wiedzy, ma ją przekazać uczniom. Poziom wiedzy uczniów po takich wykładach nie może być utożsamiany z wymaganym rezultatem, nadto liczba wykonywanych godzin zajęć, nadaje im charakter powtarzalnych czynności, nawet jeżeli zajęcia te podzielono na części. Oczywiste jest, że na każdym wykładzie dobór słów, przykładów może być inny, ale nie zmienia to typowej usługi w wymagany efekt – wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 30 sierpnia 2012 roku (III AUa 394/12), - czyszczenie zbiorników paliwowych i balastowych na statku oraz prace porządkowe, gdyż
w wyniku działań zainteresowanych nie powstawało żadne dzieło rozumiane jako konkretny, indywidualnie oznaczony wytwór, rezultat. […] Zainteresowani wykonywali tylko najprostsze prace polegające na czyszczeniu bieżąco wskazywanych im rejonów zbiornika z brudu i rdzy. Po tych czynnościach przystępowano do dalszej renowacji zbiornika, co dopiero w perspektywie wiązało się z osiągnięciem rezultatu w postaci zakończenia prac konserwacyjnych – wyrok Sądu Apelacyjnego z 5 listopada 2013 roku (III AUa 275/3), - prowadzenie zajęć sportowych oraz usług trenerskich, gdyż
W żadnej z umów zawartych przez odwołującego z zainteresowanymi nie skonkretyzowano rezultatów tych umów, jakie strony zamierzały osiągnąć. Ani trener, ani zawodnik nie mogli się z góry zobowiązać do tego, że uzyskają określone miejsce w rozgrywkach, osiągną konkretny rezultat w konkretnym meczu czy też awansują do wyższej ligi. Wynagrodzenia przewidziane w zawartych umowach nie były uzależnione od uzyskania konkretnego wyniku czy też rezultatu. Zarówno trener, jak i zawodnicy byli zobowiązani do podejmowania działań zmierzających do uzyskania jak najlepszego wyniku przez drużynę. Wynik ten nie był jednak pewny, nie można go zatem uznać za dzieło – wyrok Sądu Najwyższego z 15 lipca 2014 roku (II UK 496/13), - wykonanie rekonstrukcji gzymsów i sztukaterii w obiekcie zabytkowym, gdyż
przedmiot umów był określany czynnościowo (chodziło o pewne czynności, prace do wykonania), a nie jako pewien zindywidualizowany rezultat do osiągnięcia. Stanowiło to podstawę do przyjęcia, że przedmiotem umów nie było uzgodnione wcześniej z zamawiającym dzieło, poddające się sprawdzianowi na istnienie wad fizycznych z uwzględnieniem cech wyróżniających, lecz wykonanie określonych czynności, a nie ich efekt (rezultat). Brak tego rodzaju cech oznacza możliwość wykonania dzieła przez każdego, kto dysponuje określoną wiedzą z danej dziedziny, doświadczeniem zawodowym, a więc typowymi (powtarzalnymi) właściwościami, wykluczającymi a priori istotne elementy typowe dla umowy o dzieło – wyrok Sądu Najwyższego z 2 września 2020 roku (I Uk 238/19), - przegląd i przygotowanie dokumentów do niszczenia, gdyż
za poszczególne czynności wynikające ze spornych umów ustalono jednorazowe wynagrodzenie, które było wypłacane miesięcznie w określonej kwocie. To wskazuje na zapłatę za działanie rozłożone w czasie. Ukształtowanie obowiązków wykonawcy umowy spowodowało zatem, że jego świadczenia stały się w wykonaniu usługi świadczeniami ciągłymi. Mogłoby to potwierdzać, że przedmiotem spornych umów nie było wykonanie dzieła, lecz powtarzalnej pracy za wynagrodzeniem ustalonym miesięcznie, a w konsekwencji, że oczekiwania towarzyszące stronom przy zawieraniu i wykonywaniu umów nazwanych przez nie umowami o dzieło mogły się realizować wyłącznie jako elementy umów starannego działania – wyrok Sąd Apelacyjnego z 2 października 2018 roku (III AUa), - pomalowanie pomieszczeń i gabinetów z aranżacją wnętrz, gdyż
czynność ta polegała na starannym działaniu, gdyż nie prowadziła do wytworzenia konkretnego, zindywidualizowanego dzieła. O świadczeniu usług w charakterze zlecenia świadczyło wykonywanie powtarzających się czynności przy wykorzystaniu sprzętu i materiałów dostarczonych przez zamawiającego – wyrok Sądu Najwyższego z 18 września 2013 roku (II UK 39/13).
Kwestionowanie umów o dzieło przez ZUS – kilka słów podsumowania
Podpisanie umowy o dzieło zobowiązuje zleceniodawcę to szczegółowego sprawdzenia treści dokumentu. Przedmiotem musi być rezultat wykonanych czynności, który można zweryfikować pod kątem usterek oraz błędów. Umowa o dzieło nie może spełniać kryteriów starannego działania, a rezultat nie zostaje wyznaczony na etapie zawierania umowy.
Wymaga się, aby dzieło miało indywidualny charakter – to jeden z warunków podpisania tego rodzaju umowy. W dalszej kolejności wymaga się od dzieła niepowtarzalności oraz cech autorskich. Jeżeli kontrakt nie spełnia wszystkich wymagań, Zakład Ubezpieczeń Społecznych zdyskwalifikuje umowę, co sprawi, że zleceniodawca będzie miał obowiązek zgłoszenia wykonawcy do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych. Wiąże się to z koniecznością uregulowania zaległych składek ZUS powiększonych o odsetki.
Data publikacji: 2023-04-20, autor: FakturaXL